Polska i Niemcy - odwieczni wrogowie - w dyplomatycznym tańcu, którego stawką była druga wojna światowa Ogrom zbrodni dokonanych przez nazistów na ziemiach polskich podczas drugiej wojny światowej sprawia, że przedstawicieli państwa Hitlera traktuje się wyłącznie jako kryminalistów, zwyrodnialców bądź w najlepszym razie ludzi zaślepionych ideologią. A jednak okres poprzedzający wybuch wojny to czas relatywnie poprawnych stosunków pomiędzy Warszawą i Berlinem, a co za tym idzie, unormowanych relacji Polaków z Niemcami. Świadectwem tego są spotkania przedstawicieli władz obu państw, prowadzone na najwyższym szczeblu - zarówno oficjalne, państwowe, jak i kulturalne czy prywatne. Ich historia rozpoczyna się jeszcze przed dojściem Hitlera do władzy. Już w 1930 roku Józef Piłsudski wysłał specjalnego emisariusza, który zaproponował przyszłemu kanclerzowi daleko zakrojoną współpracę w wypadku ewentualnego (a w opinii Piłsudskiego: nieuniknionego) przejęcia przez niego rządów. Dalsze spotkania i rozmowy stanowiły element dyplomatycznej gry. Począwszy od rozmów Alfreda Wysockiego i Józefa Lipskiego w Berlinie, poprzez wizyty Josefa Goebbelsa, Joachima von Ribbentropa i Heinricha Himmlera w Warszawie, po słynne białowieskie polowania Hermanna Gӧringa z Ignacym Mościckim. Od jesieni 1938 roku relacje między obu krajami ulegały stopniowemu pogarszaniu, na skutek ogłoszenia niemieckich roszczeń dotyczących Gdańska i eksterytorialnej autostrady przez polskie Pomorze. Po zawarciu paktu polsko-brytyjskiego w 1939 roku Adolf Hitler zdecydował się rozpocząć wojnę. Miesiące poprzedzające napaść Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 roku wypełniały próby ratowania pokoju, podejmowane głównie przez dyplomatów polskich, przy jednoczesnych unikach strony niemieckiej. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że przyjaźń polsko-niemiecka przed wybuchem drugiej wojny światowej miała charakter sztuczny. Wzajemna niechęć i uprzedzenia odcisnęły trwałe piętno na obu narodach. Bardzo szybko stało się dla obu stron jasne, że ten nienaturalny stan nie potrwa zbyt długo.
Henryk Gołębiewski szczerze i bez ogródek opowiada o swoim wyjątkowo barwnym, ale czasem także czarno-białym życiu. W latach siedemdziesiątych był gwiazdą seriali dziecięcych ("Wakacje z duchami", "Podróż za jeden uśmiech", "Stawiam na Tolka Banana"), potem zniknął nagle z ekranu, aby powrócić po dwudziestu latach kultową rolą Ediego w filmie pod tym samym tytułem. Biografia skrzy się anegdotami z planów filmowych, ukazuje przygody i przemyślenia człowieka, który mimo wielkiej popularności zachował wyjątkową skromność. Zawsze pozostaje sobą, bez względu na to, czy jest akurat na budowie, gdzie wciąż pracuje, czy na planie filmowym, na którym bywa od czasu do czasu.
Niezwykłe śledztwo argentyńskiego dziennikarza ujawnia prawdę o ucieczce nazistów do przyjaznej im Argentyny.Prawdziwa Odessa to książka oparta na dogłębnej kwerendzie obszernych materiałów dokumentalnych, pochodzących z archiwów rządowych Argentyny, Szwajcarii, USA, Wielkiej Brytanii i Belgii. Przy jej pisaniu autor przeprowadził także osobiście wiele wywiadów. W oparciu o dokumenty wywiadu krajów europejskich i amerykańskich Uki Goni rysuje złożoną sieć międzynarodowych powiązań, która umożliwiła pod koniec wojny wyjazd do Argentyny setkom hitlerowców. Wśród nich znaleźli się zbrodniarze, tacy jak Klaus Barbie, Adolf Eichmann, Josef Mengele czy Erich Priebke. Goni dowodzi, iż po 1946 roku kwatera główna operacji przerzutu nazistów za ocean mieściła się w pałacu Juana Perona. Samego prezydenta Argentyny oskarża o przychylność i zaangażowanie w ten proceder. Dalsze ślady szlaków przerzutowych wiodą go ku Skandynawii, Szwajcarii i do Włoch, tropy odnajduje także w argentyńskim Kościele Katolickim i w samym Watykanie.
UWAGI:
Tyt. oryg.: The real Odessa : how Perón brought the Nazi war criminals to Argentina. Na okł. podtyt.: jak Peron sprowadził hitlerowskich zbrodniarzy do Argentyny. Bibliogr. s. 440-450. Indeks.
Poruszająca opowieść o losach młodego człowieka u progu dorosłego życia.
Anil przyszedł na świat w zamożnej rodzinie z rolniczych rejonów Indii. Wszyscy oczekują, że jako najstarszy, ukochany syn przejmie po ojcu rolę głowy klanu oraz lokalnego sędziego, mądrze i z wyczuciem rozstrzygającego spory mieszkańców wioski. Anil dokonuje jednak innych wyborów. Jako pierwszy w swojej rodzinie skończy studia i zostanie lekarzem, pierwszy opuści też Indie, by pracować za oceanem. Tysiące kilometrów od rodzinnej wioski rozpoczyna nowe życie w pełnym pokus Dallas, poznaje smak alkoholu i miłości, odkrywa również mroczne strony swojej przybranej ojczyzny i na własnej skórze przekonuje się, ile niebezpiecznych sprzeczności ona skrywa. Praca w obleganym przez najbiedniejszych mieszkańców miasta szpitalu jest wyczerpująca i nie szczędzi mu rozczarowań, mimo to Anil nie zamierza się poddawać, zdecydowany w tym właśnie miejscu na świecie zbudować swoją przyszłość. Tymczasem w Indiach przyjaciółka Anila z dzieciństwa Leena wychodzi za mąż i opuszcza ukochany dom, by zamieszkać z nową rodziną. Wkrótce pozna smak okrucieństwa i przekona się, że marzenie o miłości równie silnej jak ta, która połączyła jej rodziców, może na zawsze pozostać niespełnione. Źle dzieje się również w życiu Anila. Dramatyczne wydarzenie stawia pod znakiem zapytania jego wartość jako lekarza i przyjaciela. Nawet jego szczęśliwy dotychczas związek zaczyna się psuć. Podczas letniej wizyty w rodzinnej wiosce Anil odnawia znajomość z Leeną, która zdaje się go rozumieć lepiej niż ktokolwiek inny. Na drodze ich miłości stanie jednak pewna fatalna w skutkach decyzja sprzed lat.Dwoje młodych ludzi będzie musiało wybierać pomiędzy wolnością a obowiązkiem, lojalnością a prawdziwym uczuciem.
Na plaży w Jelitkowie znaleziono skórzany worek, przykryty warstwą podmorskich roślin i muszli. Przez rozdarcie wystawała z niego zniekształcona ludzka dłoń. Prokurator Marta Krynicka nalega, by śledztwo poprowadził komisarz Sławomir Kruk, który rozwiązał już niejedną równie makabryczną sprawę. Wezwany z urlopu policjant rozpoczyna żmudne zbieranie dowodów i przesłuchania świadków. Jednak, wbrew jego oczekiwaniom, największym problemem okazuje się współpraca z prokuraturą, która teraz sugeruje, by nie wnikał zbyt głęboko w sprawę i zakończył dochodzenie tak szybko, jak to tylko możliwe. Kruk nigdy nie był niczyją marionetką, dlatego nadal uparcie dąży do prawdy, ale ta sprawa zaczyna go przerastać. Nadepnął na odcisk bardzo wpływowym i niebezpiecznym ludziom.
Jest rok 1942, Paryż znajduje się pod nazistowską okupacją. Alicja, jako agentka Luna pracuje dla aliantów. Jednym z jej zadań jest zdobycie wzorów nowej broni chemicznej, nad którą pracuje znany austriacki fizyk Ludvig Bernstorff. Alicja podejrzewa, że Ludvig nie jest tym, za kogo się podaje, robi jednak wszystko, by wykonać zadanie. Rodzące się pomiędzy nią a naukowcem uczucie naraża Alicję na ogromne niebezpieczeństwo. Jest śledzona przez gestapo a własna agencja podejrzewa ją o zdradę. Prawdziwym cudem Alicji udaje się opuścić Paryż i zamieszkać z córką w Szwajcarii. Jednak po ponad dwudziestu latach od wojennych wydarzeń Alicja musi zmierzyć się z demonami przeszłości.
Sprzedawca Snów jest seryjnym zabójcą. Atakuje raz w roku, a jego ofiarami są młode kobiety do tego stopnia różniące się wyglądem i osobowością, że ich wybór wydaje się zupełnie przypadkowy. Sporym utrudnieniem dla prowadzących śledztwo jest również fakt, że sprawca nie ogranicza się do jednego miasta, lecz dokonuje zabójstw w różnych regionach kraju. Nadkomisarz Konrad Procner i komisarz Marcin Cieślar podejmują wszelkie możliwe i nie zawsze zgodne z obowiązującą procedurą działania, chcąc doprowadzić do jego ujęcia. Sprzedawca Snów nie zdaje sobie sprawy, że największym jego błędem było stworzenie zagrożenia dla kobiet związanych uczuciowo z policjantami prowadzącymi śledztwo. Teraz już nic nie jest w stanie ich powstrzymać.
W Bielsku-Białej w dziwnych okolicznościach ginie policjant, który zajmował się sprawą morderstwa młodej dziewczyny. Ktoś chciał zostawić obok ciała tajemniczą wiadomość - różę bez kolców - lecz pomylił mieszkania. Czy na pewno był to morderca? Dlaczego wybrał inne drzwi? W śledztwie pojawia się coraz więcej pytań bez jasnych odpowiedzi. Morderca jest bardzo pewny siebie i czuje się bezkarny - mimo że policja odnajduje kolejne ciała jego ofiar, ciągle pozostaje poza kręgiem podejrzeń. Młode dziewczyny o podobnym wyglądzie są bezlitośnie kaleczone i wykorzystywane, a ich napastnik coraz częściej wyrusza na kolejne polowania. Dwóch młodych policjantów łączy siły, by z pomocą przyjaciół schwytać psychopatę, zanim ten skrzywdzi następną dziewczynę. By choć na krok zbliżyć się do sprawcy, uczynić go realnym, nadają mu imię, Yellowknifer. Czas pokaże kto ukrył się pod tym imieniem, czy jeszcze człowiek czy tylko sadystyczny potwór?
UWAGI:
Na okł.: Niedługo zabraknie miejsca na kolejny grób..... Stanowi cz. 2 tzw. wiślańskiego cyklu, cz. 1 pt.: Cień Sprzedawcy Snów, cz. 3 pt.: Otulone ciemnością.